Bardzo dobry chleb. Myślałam, że wyjdzie ciężki, twardy i niski – jednak końcowy efekt był zaskakujący. Cieplutki chlebek najlepiej smakuje z samym masełkiem a na drugi dzień jest dobry do wszystkiego i na słono i na słodko. Chlebek jest pulchny i wilgotny.
Składniki na 1 bochenek:
- 500 g ziaren orkiszu
- 1 łyżka miodu
- 20 g drożdży
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 250 ml wody
- łyżeczka soli
Wykonanie:
Ziarna orkiszu umieścić w naczyniu i zmielić na mąkę – czas 1 min/obr.10 . Mąkę przesypujemy do innego naczynia a do Thermomixa dajemy wodę, drożdże, miód i 2 łyżki mąki. Mieszamy czas 3 min/temp. 37 stopni/obr.3. Pozostawiamy do wyrośnięcia na 15 min. następnie dodajemy wszystkie pozostałe składniki i wyrabiamy ciasto czas 4 min/poz. Thermomix/Interwał.
Tak przygotowane ciasto zostawiamy do wyrośnięcia na min 1 godzinę ( u mnie było 2 godziny). Następnie ponownie wyrabiamy ciasto czas 1 min/poz. Thermomix/Interwał. Ciasto jest wilgotne i lekko klei się do ręki. Do foremki przelewamy ciasto i pozostawiamy do ponownego wyrośnięcia na 30 min w tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni. Pieczemy ok 45-50 min.